ARCHITEKCI WYOBRAŹNI

NCKF przedstawia: ARCHITEKCI WYOBRAŹNI EC1, ul. Targowa 1/3 
godz. 21:00 

Kto jest autorem filmu? Od wielu lat przyjęło się uważać, że reżyser, ale niezbędni są przecież ludzie, którzy pomogą urzeczywistnić artystyczną wizję. Ich praca jest często niedoceniana, mimo że absolutnie kluczowa. Jedną z najważniejszych osób na planie jest bez wątpienia scenograf – trudno sobie wyobrazić filmy Ridleya Scotta, Wesa Andersona czy Tima Burtona bez kreatywnej współpracy ze scenografami, tworzącymi oryginalne, piękne, zdumiewające przestrzenie, budynki i wnętrza. Jeśli mówimy, że dzięki kinu przenosimy się w zupełnie inny świat, jest to w ogromnej mierze zasługa scenografów. 

„Architekci wyobraźni” to zaprogramowany przez Narodowe Centrum Kultury Filmowej i organizowany we współpracy z Polówką przegląd, który odsłoni różne oblicza scenografii. Ulokowanym w EC1 Łódź Pokazom towarzyszyć będą krótkie prelekcje, podkreślające scenograficzną wyjątkowość prezentowanych filmów. Dodatkowo przed trzema seansami odbędą się projekcje krótkometrażowych filmów, na różne sposoby związanych z Łodzią, oraz spotkania z ich twórcami. 

Na wszystkie wydarzenia wstęp wolny. Serdecznie zapraszamy! 

EC1 Łódź, Narodowe Centrum Kultury Filmowej i Polówka przedstawiają Przegląd poświęcony scenografii filmowej ARCHITEKCI WYOBRAŹNI 

Czas: Lipiec-sierpień 2016 Miejsce: EC1 Łódź – Miasto Kultury, ul. Targowa 1/3 (Wejście od ul. Tuwima / Dowborczyków. Parking: wjazd ulicą Targową) Wstęp wolny 

Kalendarium: 

1.07 
„Obcy – 8. pasażer Nostromo” (reż. Ridley Scott, scenografia: Michael Seymour) Ridley Scott zawsze był znany bardziej jako „budowniczy światów” niż sprawny narrator. Jego najwybitniejsze filmy zabierają nas do zaprojektowanej z wyobraźnią i precyzją rzeczywistości, której elementy są znajome, ale całość – dziwna i niepokojąca. Kluczową rolę w kinie Brytyjczyka odgrywa więc scenografia – w „Obcym” tworzy ona klaustrofobiczną przestrzeń, bez której nie udałoby się nakręcić tak wciągającego filmu. 

Prolog: „Czarnoksiężnik z krainy U.S.” (reż. Balbina Bruszewska) 
Animowana wariacja na temat „Czarnoksiężnika z krainy OZ”: Dorotka zostaje porwana przez tornado do Stanów Zjednoczonych, by skonfrontować się z mroczną podszewką American Dream. 

8.07 

„Lśnienie” (reż. Stanley Kubrick, scenografia: Roy Walker) Nakręcony według powieści Stephena Kinga horror Stanleya Kubricka zasłynął głównie dzięki roli Jacka Nicholsona i niesamowitym wnętrzom hotelu Overlook, gdzie rozgrywa się akcja filmu. Te ostatnie, przygotowane przez Roya Walkera, to wspaniały przykład scenografii, która celowo dezorientuje widza – zagubionego w odmętach korytarzy jak główny bohater w stopniowo narastającym obłędzie. 

Prolog: „Moonshine” (reż. Michał Poniedzielski) 
Animowana historia nieszczęśliwej miłości w takt piosenki „Way down in the Hole” Toma Waitsa. 

15.07 
„Synekdocha, Nowy Jork” (reż. Charlie Kaufman, scenografia: Mark Friedberg) Mogłoby się zdawać, że film o życiowym kryzysie artysty nie będzie ciekawym zadaniem dla scenografa. Mark Friedberg miał jednak to szczęście, że zatrudnił go Charlie Kaufman, z którego wyobraźni potrafią się zrodzić monumentalne konstrukcje. Powołanie ich do życia musiało być równie wielkim wyzwaniem, co zbudowanie ogromnej repliki miasta na potrzeby sztuki teatralnej głównego bohatera „Synekdochy, Nowego Jorku”. 

Prolog: „A Łódź i tak zostanie” (reż. Marcin Podolec) 
Animowana przechadzka po Łodzi, która jest zarazem próbą uchwycenia niepowtarzalnego klimatu miasta. 

22.07 

„Grand Budapest Hotel” (reż. Wes Anderson, scenografia: Adam Stockhausen) Kino Wesa Andersona ma w sobie coś z komiksu i wycinanki zarazem. W jego pieczołowicie skomponowanych kadrach pozorny bezruch ożywiają kolory, dowcipy wizualne i przestrzenie jakby z kartonu, a przecież niezwykle atrakcyjne i złożone. Pogodzenie tych sprzeczności wymaga ogromnej pracy scenograficznej – być może żaden inny film nie oddaje tego równie skutecznie, co „Grand Budapest Hotel”, gdzie scenografia pomaga również wykreować ciekawy, choć zmyślony, obraz Europy Środkowo-Wschodniej. 

29.07 

„The Cut” (reż. Fatih Akin, scenografia: Allan Starski) Wśród polskich mistrzów scenografii nie ma chyba bardziej rozpoznawalnego nazwiska niż Allan Starski. Od pieczołowicie oddanych realiów PRL-u w „Człowieku z marmuru”, przez obóz koncentracyjny i wojenną Warszawę w „Liście Schindlera”, po XIX-wieczny Londyn w „Oliverze Twiście” – międzynarodową karierę zawdzięcza Starski m.in. wszechstronności. W „The Cut” odwzorowuje nie tylko Turcję z 1915 roku, ale również Hawanę czy Dakotę Północną. 

5.08 

„Duke of Burgundy. Reguły pożądania” (reż. Peter Strickland, scenografia: Pater Sparrow) Scenografię kojarzymy często z majestatycznymi budowlami, rekonstrukcją dawnych epok czy tworzeniem baśniowych światów. Zdarza się jednak, że wnętrza przygotowane przez scenografa podkreślają przede wszystkim emocje targające bohaterami. To przypadek „Duke of Burgundy”, gdzie przestrzeń pomaga wykreować atmosferę pożądania, którą film Stricklanda przesiąknięty jest do cna. 

12.08 

„Edward Nożycoręki” (reż. Tim Burton, scenografia: Bo Welch) Tim Burton zaczynał swoją przygodę z filmem od krótkich animacji, gdzie sam mógł konstruować światy, które narodziły się w jego głowie. Gdy jednak zainteresował się filmami fabularnymi, potrzebował już do zrealizowania swoich wizji pomocy uzdolnionych scenografów. W „Edwardzie Nożycorękim” Bo Welch musiał zbudować typowy dla Burtona świat kontrastów – rozpięty między świadomym kiczem a gotyckimi inspiracjami. 

19.08 

„Rękopis znaleziony w Saragossie” (reż. Wojciech J. Has, scenografia: Jerzy Skarżyński, Tadeusz Myszorek) Polskie kino nie słynie raczej z surrealizmu, ale dorobiliśmy się z pewnością kilku bezdyskusyjnych mistrzów w tej dziedzinie. Być może największym z nich jest Wojciech J. Has, który przeniósł na ekran powieść Jana Potockiego ze swadą, humorem i plastyczną wrażliwością. Oferując widzom niepowtarzalną przygodę, stworzył Has wielopoziomowy świat, w którym historia miesza się z magią, a rzeczywistość z fikcją. Wydatnie pomogli mu w tym scenografowie, których mistrzostwo widać zwłaszcza w dobrze rekwizytów.